poniedziałek, 16 listopada 2009

Słowem wstępu

Od kiedy rozpoczęłam pierwszą podróż autostopem, nie mogę sie powstrzymać przed następną i następna. Planuje coraz to nowe kierunki, przedsięwzięcia, ale tak naprawdę to w tym wszystkim chodzi o samą drogę, o przemierzanie nieznanego.  

Chciałabym tutaj opisać nie tyle co podróże(ale też), ale skupić się na psychice kierowców, na ich ciekawej specyfice, dlaczego zabierają autostopowiczów co nimi kieruje.

Po paru podróżach jest tyle do opowiedzenia, opowiadam coraz to nowym osobom żeby nie zapomnieć, uważam jednak że lepiej będzie to wszystko spisać :) Dopóki pamiętam te ciekawe wspomnienia, i historie z życia kierowców.. bo wiele jest malowniczych.

1 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jak dla mnie to to co robisz jest super;)
Masz dużą odagę i charyzmę;)
Życzę szczęścia;)
Pozdrawiam

Prześlij komentarz